Dostosuj się do zasad kapitalizmu
Dzisiaj kolejna ze stu zasad sukcesu…
porozmawiamy na temat ustrojów gospodarczych na całym świecie i błędu logicznego jeśli chodzi o dostosowanie się do gospodarki i do tego w jaki sposób powinno się zarabiać pieniądze…
Teraz w tym momencie mamy kapitalizm, a wcześniej był w Polsce socjalizm. Socjalizm charakteryzował się tym, że większość ludzi miało być na równi… czyli, że ma być zatarta granica pomiędzy ubogimi, a średnią klasą. Chodzi o to, że wszystko jest państwowe, nic nie jest prywatne, więc nie ma kogoś kto ma wszystko, a drugi człowiek nie ma nic. Każdy powinien mieć zapewnioną pracę, każdy powinien mieć zapewnione jedzenie i każdy powinien mieć zapewnione lokum do mieszkania. Dlatego też były mieszkania te socjalne itd.
Wracają do tematu… to było powiedzmy, że sprawiedliwe, bo jeżeli pracowałeś to zawsze miałeś co zjeść, gdzie mieszkać i w co się ubrać. Acz kol wiek bardzo ciężko wtedy było stać się bogatym jeżeli byłeś aktualnie biednym. Jeżeli się nie urodziłeś w odpowiednim domu, jeżeli nie odziedziczyłeś jakiejś fortuny po swojej rodzinie, albo jeśli nie miałeś jakiś mocnych kontaktów no to nie byłeś w stanie dostać chociażby pracy, w której będziesz zarabiał więcej pieniędzy niż taki standardowy pracownik załóżmy w jakiejś chucie. Więc to było pod jakimś względem dla ludzi mało ambitnych, którzy po prostu chcieliby życie przeżyć. Ale dla tych, którzy chcieliby osiągnąć coś więcej to było smutne. Dlatego, że teraz my jako zwykli ludzie którzy załóżmy zaczęli od pracy na etacie, zarabiali mało pieniędzy… jesteśmy w stanie dzięki kapitalizmowi, dzięki temu, że jest otwarty rynek, dzięki temu, że możemy zakładać swoje firmy,dzięki temu, że możemy inwestować… otwiera nam się masa nowych drug dzięki, którym możemy zarobić mnóstwo pieniędzy.
Teraz powiem Ci jakie jest błędne przekonanie jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy, które było w poprzednim ustroju, a które jest nieaktualne w obecnym ustroju… Wyobraź sobie sytuację… jest jakaś tam firma państwowa i ona produkuje meble i ona teraz bierze 50 pracowników, jest jeden zarządca wytypowany przez państwo i ten zarządca nadzoruje pracę załóżmy tych 50 osób (to i tak jest dużo, ale załóżmy że on nadzoruje prace 50 osób). Załóżmy, że ta firma (państwowa oczywiście) się teraz rozwija i zatrudni kolejnych pracowników… 10, 20… i nagle dochodzi od 100. I teraz ten gość który zarządza mówi: „Kurde nie dam rady zarządzić wszystkimi ludźmi… Bo tu teraz ten pije, ten się opierdziela, a ten robi o czego nie powinien robić… I teraz co ja mam robić?” No to teraz normalne jest to że poszukasz kogoś kto będzie Twoim managerem, coś na zasadzie kogoś kto jest pod prezesem/ pod właścicielem i on zarządza ludźmi. Czyli człowiek zarządzający ludźmi. Potem dochodzi kolejna rzeczy, czyli człowiek zarządzający człowiekiem, który zarządza ludźmi…czyli załóżmy, że już jest 1000 ludzi to jest managerów np. 5 a nad managerami, jest jeden który zarządza wszystkimi, a nad jest jeszcze właściciel. I teraz jak zostaje wytypowany taki gość? Taki gość to jest zazwyczaj ten najbardziej ambitny pracownik, który się generalnie słucha, bo zazwyczaj właściciele firm nie lubią jeśli ktoś się nie słucha. Więc jeżeli Ty się słuchasz, jesteś ambitny i robisz wszystko co trzeba to mógłbyś zostać wytypowany jako manager… i teraz co taki właściciel firmy będzie chciał od Ciebie? Bo Ty na razie umiesz robić meble, jest potencjał, ale co zrobić żebyś Ty zarządzał tymi ludźmi? Naturalnie wysyła Cię do szkoły i mówi np…
Więcej dowiesz się w filmie!