Juz od 13 lipca 2018 roku, zamiana oraz sprzedaż kryptowalut na inne zwolniona jest z podatku od czynności cywilnoprawnych
Zwolnienie jest możliwe dzięki rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 11 lipca 2018 r. w sprawie zaniechania poboru podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy sprzedaży lub zamiany waluty wirtualnej.
W związku z tym rozporządzeniem użytkownicy kryptowalut a w szczególności osoby nimi handlujące mogą odetchnąć z ulgą.
Oczywiście nie całkowicie, ponieważ nadal nie ma pełnych regulacji prawnych, które mają się pojawić wedle obietnic do 30 czerwca 2019 roku czyli do czasu trwania rozporządzenia.
To oznacza, że chociaż przez najbliższy rok, użytkownicy kryptowalut nie muszą martwić się o niechciany podatek PCC, który już nie raz doprowadzał do absurdalnych sytuacji w których podatek przewyższał dochody osiągnięte przez podatnika obracającego kryptowalutami.
Warto przypomnieć w czym był problem:
Użytkownicy kryptowalut potrafią miesięcznie zrobić kilkadziesiąt jak nie kilka milionów transakcji korzystając z botów transakcyjnych.
Składając jedną ofertę na giełdzie nie ma pewności, czy jej realizacji dokona jedna osoba czy też 100 lub więcej.
Gdy w miesiąc wykonamy np. 10 niewinnych transakcji, które na giełdzie rozbiją się na 100 mniejszych mieliśmy do wypełnienia 1000 trzystronicowych druków PCC3.
Od każdej należałoby zapłacić 1% podatku co wydaje się dość niewiele, ale nie przy tej skali obrotu.
Mogło się zdarzyć tak, że grając na giełdzie z kryptowalutami zarobiliśmy albo i straciliśmy 100zł, a podatek PCC mógł wynieść nawet 1 milion zł i więcej, jak wiadomo nie ma górnego limitu.
Kiedy więc odpalaliście bota na giełdzie robiącego setki transakcji dziennie, ryzykowaliście więc zlicytowaniem majątku życia.
Dzięki Bogu nie grozi już to użytkownikom kryptowalut którzy będą dokonywać transakcji od dziś, czyli od 13 lipca 2018 do 30 czerwca 2019.
Do tego czasu Ministerstwo ma w planach mieć już przygotowane rozwiązania prawne dla obrotu kryptowalutami w Polsce.
Na język nasuwa się jedno pytanie: co z osobami handlującymi przed 13 lipca 2018 roku? Niestety rozporządzenie dotyczy jedynie w/w ram czasowych.
„Rozwiązania dotyczące sytuacji prawnopodatkowej podmiotów, które w przeszłości nie uregulowały swoich zobowiązań z tytułu podatku od czynności cywilnoprawnych w związku z obrotem kryptowalutami, wymagają inicjatywy ustawodawczej. Kierunek rozwiązań nie jest jeszcze przesądzony i będzie wynikiem prowadzonych obecnie pogłębionych analiz.” – stwierdził Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Paweł Gruza w odpowiedzi na pismo Minister Przedsiębiorczości i Technologii Pani Jadwigi Emilewicz.
Oznacza to tyle, że nie ma żadnych mechanizmów prawnych które ochroniłyby osoby handlujące kryptowalutami przed 13 lipca 2018, jednak nie wykluczone, że takie mogą się pojawić. Będzie to wymagało jednak inicjatywy ustawodawczej.
Co za tym idzie osoby handlujące przed 13 lipca nie mogą więc spać spokojnie, niestety- urzędy Skarbowe dalej mogą upomnieć się o zaległy podatek, istnieje jednak szansa, że do czasu ewentualnych kontroli sprawa zostanie rozwiązana ustawą. Warto jednak dodać że nawet w przypadku kontroli i jej negatywnych skutków wynikających z podatku PCC, możemy zawalczyć o sprawiedliwość przed Sądem Administracyjnym.
Żródło i grafika:http://bitcoin.pl/wiadomosci/prawo-i-polityka/1647-umowy-sprzedazy-lub-zamiany-kryptowalut-od-dzis-bez-podatku-pcc