Darmowa reklama na Facebooku i Instagramie metodą 5 x 5
Darmowa reklama na Facebooku i Instagramie metodą 5 x 5
Często spotykam się z pytaniami o to czy marketing na Facebooku działa
Bo ktoś dodał 3 posty i jest zerowy odzew. Z doświadczenia mogę powiedzieć Ci dlaczego to nie działa i co zrobić by Twoja reklama zaczęła być skuteczna
Mówimy tutaj o darmowej reklamie na Twoim Facebooku lub Instagramie
Pamiętaj by reklamę traktować jak uprawę
Najpierw zasiewasz ziarno, potem czekasz
Jeśli zrobiłeś wszystko poprawnie to po upływie czasu zaczyna kiełkować
Po czasie robisz żniwo i zarabiasz
Tak samo jest na social media
Pierwsza zasada jest taka, że jeśli chcesz sprzedawać na social mediach Twoja twarz musi się przewijać często
By ludzie, których masz w znajomych, a nie znasz zaczęli Cię zauważać
Jeśli coś się w kółko powtarza to znaczy że jest wiarygodne
Przykład coca-cola
Dla nich już nie ma znaczenia co będą mówić na tych reklamach
Ważne, żeby ich znaczek przewijał się wszędzie
Każdy wie co to jest coca cola, a kupujemy to co znamy lub od tego kogo znamy
Pewnie masz swojego ulubionego fryzjera, do którego chodzisz
I gdy siadasz to pyta Cię czy strzyżemy jak zawsze
Jeśli mówimy tutaj o sprzedaży czego kol wiek, ale nie jako firma tylko jako osoba prywatna to ważne jest to by zachować pewną sekwencje… Jeśli będziesz spamował postami o Twoim produkcie odsłaniając wszystkie karty od początku to szczerze wątpię, że coś sprzedasz
Zwróć uwagę na profile Instagramowe, zajmujące się też reklamą produktów od sponsorów
W praktyce wygląda to tak, że dodają kilka zdjęć swoich i jedno zdjęcie produktu. Zdjęcie reklamowe nigdy nie jest po prostu banerem
To musi być subtelna reklama, inaczej zostanie to odebrane jako natręctwo
Jeśli jest to np. zegarek – to ta osoba nosi go na ręku
Jeśli jest to szampon, to ta osoba nim się myje
Jeśli jest to hotel lub knajpa to ta osoba w nim przebywa lub je posiłek
Dlaczego to jest skuteczne Ponieważ tak naprawdę kupujemy osobę, a nie jej produkt
Wydaje się to bez sensu, ale tak jest Jeśli obserwujesz kogoś kogo lubisz i on kupi określony zegarek to Ty też chcesz go kupić, bo skoro Twój idol go nosi to znaczy, że jest modny, jest dobrej jakości i jest w dobrej cenie
Wracając do punktu pierwszego… Dodałeś 3 posty i jest zerowy odzew…
Co robić Z doświadczenia powiem Ci, że skuteczna jest metoda 5 x 5. Dodaj 4 postów o sobie. Co to może być Że poszedłeś do kina, że bawisz się z psem, że poszedłeś na pizze, na imprezę gdzie kol wiek indziej
Odbiorca musi poznać Cię jako człowieka i polubić
Jeśli robisz rzeczy, które przeciętny człowiek nie robi to świetnie. Masz dodatkowy atut
Osoba obserwująca Ciebie może oglądać Cię ponieważ robisz coś co on by chciał robić, a nie ma na to czasu lub funduszy
Dodałem już 4 postów o sobie. Co dalej Teraz przyszła chwila na posta o Twoim produkcie
Zrób subtelna reklamę tak by zaciekawić ludzi
Wytłumacz, że warto skorzystać z Twojego produktu ponieważ rozwiązuje określony problem
Ludzie z tym problemem zaczną myśleć o tym rozwiązaniu
Dlaczego mówiłem o 5 x 5. Jeżeli zrobiłeś już pierwsze 5 postów
teraz powtórz tą sekwencje 5 razy. Czyli 5 razy zrób pięć postów w czym 4 o sobie 1 o produkcie
Dlaczego akurat pięć, a nie np. 3 Ponieważ jest to minimalna ilość zbadana naukowo, która jest skuteczna. Reklama sprzedaje dopiero gdy odbiorca widzi ją czwarty lub piąty raz Wtedy jest najlepszy odsetek sprzedaży
Jeśli chcesz zarabiać w ten sposób wielkie pieniądze to zadbaj o to by mieć duża ilość znajomych
Dodaj nawet tych, których nie znasz. Każdy znajomy to potencjalny klient Tak jak na Instagramie każdy obserwator
Druga rzecz to pamiętaj, że reklama jest skuteczna, gdy ktoś zobaczy ja 4-5 razy, bo wtedy staje się wiarygodna
Nawet kłamstwo powtarzane wiele razy wydaje się być prawdą
Pamiętaj, że Twój post dociera np. za 1 razem do 15% twoich znajomych na FB czy Instagramie
Z uwagi na to, że nie każdy siedzi non stop na social mediach
- Published in aplikacja, BartCoin, bartek żukiewicz, blog, czas, dochod pasywny, facebook, instagram, jak sprzedawac, jak zaczac, jak zarabiać przez internet, marketing, poradnik, pozycjonowanie, reklama, reklama facebook, skuteczna reklama, skuteczność działania, sprzedaż, tutorial, zukiewicz
Pewność finansowa BARDZO ważny czynnik
Jak sprzedawać? Pewność finansowa BARDZO ważny czynnik
Dzisiaj będzie kolejna ze stu zasad sukcesu, będziemy rozmawiać na temat pewności finansowej. Wytłumaczę Ci co to jest i po co nam ta pewność finansowa jest potrzebna.
Wyobraź sobie, że masz zbudowany dochód pasywny + posiadasz na swoim saldzie jakiegoś rodzaju oszczędności. Załóżmy, że jesteś świadomy i pewny tego, że jesteś dobrze zabezpieczony. Wyobraź sobie teraz, że idziesz na spotkanie biznesowe, bądź chcesz sprzedać jakiś produkt lub usługę.
Jak teraz będzie Twoja rozmowa przebiegać?
Twoja rozmowa będzie przebiegać mniej więcej tak:
„Słuchaj, Ty masz pewnego rodzaju problem, ja wiem jak Twój problem rozwiązać… i możemy się zamienić. Ja rozwiąże Twój problem, Ty zapłacisz mi za to pieniędzmi. Chcesz skorzystać z moich usług? Świetnie! Bardzo chętnie Ci pomogę. Nie chcesz robić ze mną interesu? Nie ma żadnego problemu, możesz po prostu odejść. Mi to przysłowiowo wisi koło…”
Wiesz co wtedy się dzieje? Pieniądze do Ciebie szybciej zaczynają iść. Pamiętaj, pieniądze nie idą do ludzi, którzy po prostu są zdesperowani, żeby je zarobić. Pieniądze idą do ludzi, którzy ich nie potrzebują.
Zaraz Ci wytłumaczę dlaczego, ale rzeczywiście tak jest… Pieniądze idą do ludzi, którzy ich nie potrzebują, mają oszczędności i potrafią je pomnażać.
Jeżeli by tak nie było to ludzie harujący na etacie, którzy są w pogoni za pieniędzmi, którzy są zdesperowani do tego, żeby zarobić pieniądze, by naturalnie byli milionerami. Jednak tak się nie staje.
Teraz wyobraź sobie odwrotną sytuację… Przychodzi do Ciebie koleś, który jest zdesperowany do tego, żeby zarobić pieniądze. Jak w tym momencie czujesz się Ty jako osoba, której coś jest przedstawiane? Czujesz, że ten gość ma presję, żeby Ci to sprzedać. Wiesz, że on w tym momencie, nie chce Ci tego sprzedać, żeby Ci pomóc, nie chce rozwiązać Twojego problemu, tylko czujesz wewnętrznie, że on przyszedł tutaj dlatego, że chce Ci to sprzedać, żeby zarobić prowizje… bo np. ma długi, zbiera kasę na wakacje, albo na cokolwiek…
A jeżeli Ty czujesz się jako profesjonalista, czujesz się zabezpieczony to nie sprawiasz wgl takiego wrażenia.
Wiec z kim Ty byś chciał robić interesy? Z człowiekiem, który jest zdesperowany. Który próbuje Ci coś wcisnąć na siłę? Czy może z człowiekiem, który ma „wyrąbane” na to czy ta transakcja się zapnie, dlatego że on już jest zabezpieczony, on nie potrzebuje tej transakcji… ale jeżeli chcesz z nim dobić targu i skorzystać z jego usługi to jak najbardziej, ale oczywiście tu nie ma żadnej presji. Ludzie uwielbiają taką sytuację kiedy Ty czegoś im nie wciskasz…
np. weź sobie Mateusza Grzesiaka… on za spotkanie, z tego co pamiętam brał 5 tys. złoty za jedną godzinę (może już podniósł cenę). I ludzie oczywiście ustawiali się do niego całą kolejką.
Dlaczego takie coś się mogło wydarzyć?
1) Zrobił swoją markę, więc ludzie wiedzieli, że jeżeli przyjdą do niego to on zrealizuje ich potrzebę, wytłumaczy im, pokaże coś konkretnego co potem przyniesie zysk, oczywiście pośrednio w przyszłości w ich życiu.
2) Po drugie on nie robi czegoś takiego, że jest jakaś presja. Jeżeli masz ochotę skorzystać z jego usług, jest do dyspozycji, skontaktuj się z nim osobiście. On wtedy Ci wytłumaczy co powinieneś zrobić w swoim życiu, żeby było lepiej. Ale jeżeli nie masz ochoty to jak najbardziej, Mateusz tutaj nie naciska na to, żebyś mu zapłacił jakiekolwiek pieniądze. Jeżeli będziesz takim natrętnym i zdesperowanym „wciskiwaczem” to naturalnie nie będziesz zarabiał pieniędzy.
Dlaczego?
Dlatego, że sukces przyciąga sukces. Jeżeli będziesz czuł się bogaty, jeżeli będziesz ubierał się jak osoba bogata, będziesz sprawiał takie wrażenie to naturalnie o wiele łatwiej będzie Ci sprzedać Twój produkt. Jeżeli chcesz zarabiać więcej spraw byś wyglądał i czuł się pewnie. Wtedy kiedy będziesz coś sprzedawał, albo będziesz cokolwiek robił to wtedy ta pewność będzie od Ciebie biła. W momencie kiedy jesteś zdesperowany do tego, żeby coś sprzedać → o wiele ciężej Ci będzie to sprzedać… Zmień to to zobaczysz jaka jest różnica.
Pamiętaj jeszcze, że jeżeli chcesz czuć się pewnym finansowo ( a to widać po Tobie), pamiętaj że musisz zawsze oszczędzać część środków, które zarabiasz. Jeżeli nie wiesz w jaki sposób to zrobić, wpisz sobie → Bartek Żukiewicz oszczędzanie. Tam mam kilka sprawdzonych sposobów, jak możesz oszczędzić pieniądze, dodatkowo jak dzielić i ile oszczędzać miesięcznie.
Pamiętaj, że jeżeli będziesz czuł się pewnie → zrobisz dobre wrażenie!
A pierwsze wrażenie możemy zrobić tylko raz.
- Published in BartCoin, bartek żukiewicz, blog, dochod pasywny, jak byc szczesliwym, jak odnieść sukces, jak sprzedawac, jak zaczac, jak zarabiać przez internet, mateusz grzesiak, motywacja, motywowanie, mowa ciala, pewność siebie, pieniądze, poradnik, pozytywne myślenie, rozwijam siebie, samorozwój, skuteczność działania, sprzedaż, szczęście, tutorial, video motywacyjne, Zarabianie w internecie, zukiewicz
Zasady są po to by je łamać
Zasady są po to by je łamać
Dzisiaj kolejna zasada sukcesu…
Ta zasada została wymyślona przez Arnolda Schwarzeneggera. Na pewno to jest człowiek, którego warto posłuchać bo ma mądre rzeczy do powiedzenia. Arnold Schwarzenegger powiedział jasno, że jedną z zasad sukcesu jest to żeby łamać zasady.
Jak to mamy rozumieć?
Czy tutaj chodzi o to, żeby np. łamać prawo, oszukiwać ludzi, gwałcić, mordować, kraść?
NIE!
Zupełnie nie o to chodzi… tu nie chodzi o to żebyś łamał zasady prawa, tylko zasady ogólne przyjęte przez społeczeństwo.
Jakie to mogą być zasady?
Może to być np. :
1) ”Ciężka praca uszlachetnia”
2) ”Tylko ciężką pracą ludzie się bogacą”
Czy to jest prawda?
No nie do końca… oczywiście trzeba dawać z siebie wszystko i trzeba wkładać w to czas, jeżeli na początku rozwijasz swój biznes, rozwijasz swoją firmę albo bierzesz udział w promowaniu jakiejś firmy. Tylko pamiętaj, że nie chodzi tutaj o ciężką pracę… że Ty masz nosić worki, pracować na budowie, być mechanikiem itd. Bo niektórzy uważają, że jeżeli zarobiłeś uczciwe pieniądze to powinieneś mieć smar albo brud pod paznokciami bo wtedy znaczy, że własnymi rękoma zarobiłeś te pieniądze. W dzisiejszych czasach to traci na wartości, bo tak naprawdę można zarobić pieniądze nawet nie wychodząc z domu, używając po prostu komputera… Więc moim zdaniem w żadnym wypadku ciężka praca fizyczna nie uszlachetnia.
Albo np.:
3) „Skończ studia, znajdź dobrą/ dobrze płatną pracę, idź na emeryturę” i wtedy sobie żyj w wieku emerytalnym załóżmy 65 lat i wtedy możesz sobie żyć i mieć wszystko gdzieś… wtedy dopiero będziesz miał czas, żeby np. rozwijać się, jeździć czy cokolwiek innego.
Moim zdaniem nie powinieneś myśleć w ten sposób… powinieneś myśleć tak, żeby jak najszybciej, w jak najszybszym wieku po prostu pójść na emeryturę.
Czy to znaczy, że jeżeli jesteś emerytem to znaczy, że jesteś stary?
NIE!
To znaczy, że nie musisz pracować i jesteś wolny finansowo. Możesz zrobić to w dowolnym wieku… może to być 25 lat, może to być 30 lat, może to być 18 lat (bo są też takie osoby). Więc tego Ci życzę, żebyś zdobył tą wolność finansową, zanim będziesz w wieku emerytalnym, bo moim zdaniem wtedy będzie troszkę za późno, żeby sobie poszaleć.
Albo np.:
4) „Słuchaj się rodziców w każdej kwestii ze względu na to, że oni mają doświadczenie, którego Ty nie masz”.
Tylko pytanie, czy oni mają doświadczenie w tych kategoriach, które Ciebie interesują? Jaka to może być kategoria?
np. jeżeli oglądasz mój kanał, na pewno może to być kategoria finansowa. I teraz pytanie czy Twoi rodzice są dobrym przykładem jeśli chodzi o naśladowanie, jeśli chodzi o kategorię finansową, czy oni osiągnęli wyżyny możliwości jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy? Jeżeli nie to nie powinieneś ich słuchać z tego względu, że oni nie są Twoimi mentorami. Znajdź osobę, która zarabia pieniądze, która pokazuje jak to robić i zduplikuj ją! Tak zarobisz po prostu pierwsze pieniądze, nie pytając o rady swojej mamy, swojej babci, czy kogokolwiek innego.
Więc tak jak jeszcze raz Ci tutaj powiem, zasada na dzisiaj jest taka żebyś łamał zasady ogólne przyjęte przez społeczeństwo.
- Published in BartCoin, bartek żukiewicz, blog, jak odnieść sukces, jak zaczac, jak zarabiać przez internet, kryptowaluty, motywacja, motywowanie, pewność siebie, pieniądze, poradnik, praca w domu, praca w internecie, rozwijam siebie, samorozwój, skuteczność działania, szczęście, tutorial, video motywacyjne, youtube, Zarabianie w internecie, zukiewicz
Jak bogaci zarządzają pieniędzmi?
Jak bogaci zarządzają pieniędzmi?
Dzisiaj porozmawiamy o tym jaka jest różnica pomiędzy osobami bogatymi, a osobami biednymi (oczywiście mentalnie, a nie fizycznie), pod względem funkcji pieniądza i wykorzystania pieniądza w życiu codziennym.
Przede wszystkim zasadnicza różnica jest taka, że biedni ludzie mają tylko dwie funkcje do wykorzystania pieniądza. Znają tylko dwie funkcje i dwie funkcje używają.
1) Oszczędzanie – czyli, że jakąś część z zarobionych pieniędzy wsadzają sobie do skarpety i te pieniądze leżą i nic nie robią… Czekają na słabsze dni, albo żeby wydać je na jakieś wakacje, samochód…
2) Wydawanie
Czyli tacy ludzie jak zarobią jakiekolwiek pieniądze w pracy to albo je wydają albo je oszczędzają.
Jeśli chodzi o osoby bogate (oczywiście mentalnie), czyli takie co są wyedukowane finansowo…
…znają 4 funkcje pieniądza!
1) Oszczędzanie
2) Wydawanie
3) Inwestowanie – to jest bardzo ważne. Każdy bogaty człowiek część swojego zarobionego kapitału zawsze inwestuje. Czy to będzie złoto, czy srebro, czy lokaty, czy kryptowaluty, czy własna firma…zawsze oni część z tego inwestują. Nawet jeżeli mają firmę, która im przynosi zyski np. od 10 lat to zawsze część kapitału jest reinwestowana, żeby rozszerzać firmę i zarabiać jeszcze więcej, żeby otworzyć kolejną placówkę, żeby zrobić lepsze wyposażenie wnętrza, itd…
4) Charytatywność
Był kiedyś taki program na TTV „Dzień, w którym pojawiła się kasa”. Polegał on na tym, że odwiedzali rodzinę, która ma potworne długi i dawali im 50 tys. zł. Po czym obserwowali ich co oni z tymi pieniędzmi zrobią… Wiecie co się działo? Ci ludzie, którzy byli biedni mentalnie, natychmiastowo wydawali te pieniądze na głupoty, czyli szli do Media Marktu i kupowali najdroższy telewizor, laptop, xbox’a, dodatkowo jeden zrobił swojej żonie cycki sylikonowe, drugi kupił jej jakiegoś rasowego psa … Więc widzicie na jakiej zasadzie to działa.
Jeżeli bogaty człowiek dostałby te pieniądze to myślę, że by te pieniądze zainwestował, żeby je pomnożyć. Jeżeli nie potrafiłby tego zainwestować, bo nie wiedziałby jak, to zasięgnąłby wiedzy przede wszystkim w internecie, bo wiedza w internecie jest darmowa i jest wiele poradników jak zrobić coś od zera… Czyli najpierw by się wyedukował co może zrobić z tymi pieniędzmi, a potem by je zainwestował.
Dlatego powiem Ci jeszcze jak dzielą pieniądze bogaci ludzie…
Jak to można zrobić w praktyce?
Możesz np. otworzyć sobie 5 kont… Chodzi o to, żebyś miał kilka kont bankowych i żeby z automatu Twoja kasa, którą zarobisz trafiała na różne konta. Wiem, że w banku pomyślą, że jesteś debilem… tylko pamiętajcie, że to oni nie są douczeni finansowo, a nie Wy. Bo jeżeli Wy skupiacie się na edukacji finansowej, to co taki bankier zarabiający 2-3 koła może Ci powiedzieć…
Więc chodzi o to, że bogaci ludzie część swoich pieniędzy przeznaczają na różne konta. Zasada jest taka, że tych kont nie można mieszać. Jeżeli coś trafiło do konta z przeznaczeniem na coś konkretnego to nie można tego przesyłać. Więc zazwyczaj jeżeli zarabiasz ok 2-4 tys. to Twoje konto powinno wyglądać tak…:
60% → idzie na wszelkie opłaty (czynsze, jedzenie, spanie, czyli główne potrzeby niezbędne do życia)
40% → powinno być rozgraniczone na 4 po 10%:
1) 10% tego co zarabiasz powinno trafiać na tzw. KONTO AWARYJNE.
Konto awaryjne to jest takie że np. jak zaboli Cię ząb, zepsuje Ci się samochód, zaleje Ci mieszkanie, zachorujesz… To spokojnie możesz z tego konta korzystać, bo to jest takie awaryjne. Nie możesz ruszać tego konta.
Statystki mówią, że ok 50% polaków nie ma odłożonej na koncie większej sumy niż to co zarabia miesięcznie. Czyli jeżeli Ty zarabiasz 2 tys. miesięcznie to większość polaków nie ma takiej kwoty na koncie.
Pamiętaj też, że nie jest ważne ile zarabiasz. Ważne jest to ile Ci zostaje na końcu miesiąca. Bo gość, który zarabia 10 tys. miesięcznie, a wydaje 9500zł, nie jest lepszy od gościa, który zarabia 2 tys. ale oszczędza tysiąc. Bo ten gość co oszczędza tysiąc, ma co miesiąc tysiąc zł na inwestycje, a ten co wydaje 9500zł będzie miał lepszy komfort życia, ale wydaje wszystko na to, żeby żyć dzisiaj/ żeby żyć tą chwilą, która jest obecnie. Czyli nie tworzy swojej przyszłości tylko wykorzystuje wszystkie zasoby pieniężne, żeby dobry mieć komfort w swoim życiu.
2) Kolejne konto będzie to KONTO NA OSZCZĘDZANIE, czyli 10% z tego co zarabiasz powinieneś oszczędzać.
3) Kolejne 10% będzie na to żebyś INWESTOWAŁ. Jeżeli uważasz, że 60% z tego co zarabiasz nie wystarcza Ci na utrzymanie to powinieneś inwestować chociaż 5%, jeżeli nadal nie będzie Ci starczać to chociaż 2% lub 1%. Tylko chodzi o to, żebyś wypracował u siebie nawyk oszczędzania, czyli tego, że masz konkretne konta. I np. z tego oszczędzania możesz pojechać sobie na wakacje, albo kupić sobie samochód itd… Ale pamiętaj, że konto na inwestycje powinieneś mieć i co miesiąc odkładać pieniądze na inwestycje, żeby je pomnażać. To jest mega ważny nawyk i każdy bogaty człowiek z tego korzysta. Po prostu bogaci ludzie zawsze część z tego co zarabiają odkładają i inwestują dalej. Oni rozumieją, że pieniądze nie są po to, żeby pracować dla nich tylko pieniądze są po to, że mają pracować dla tych ludzi… dlatego inwestują, żeby te pieniądze pracowały dla nich.
4) Ostatnie konto (też 10 %) jest to konto przeznaczone na to żeby się BAWIĆ, czyli na głupoty. Czyli np. na to, żeby pójść sobie na imprezę, żeby sobie motor kupić, każde atrakcje powinny być brane z tego konta.
I teraz bardzo ważna zasada… jeżeli masz 10 % w skali miesiąca na głupoty, czyli np. zarabiasz dwa koła czyli masz 200zł → jeżeli wydałeś już pieniądze z tego konta to nie powinieneś ruszać już pieniędzy z innych kont.
Biedni ludzie zazwyczaj robią tak, że jak kończy się kasa na zabawę to zapożyczają się i biorą pieniądze z innych kont, żeby np. pojechać na wakacje lub kupić sobie bilet do teatru.
Jeżeli uważasz, że nie ma sensu zakładać tylu kont to sobie stwórz w Excel’u taką tabelkę i sobie pisz co miesiąc na co ile pieniędzy przeznaczasz i potem zgodnie z przeznaczeniem wydawaj te pieniądze.
To tyle jeśli chodzi o dzisiejszą zasadę. Mam nadzieję, że były to dla Ciebie wartościowe lekcje.
Chcesz osiągnąć sukces – Znajdź Mentora!
Chcesz osiągnąć sukces – Znajdź Mentora! 
Dzisiaj porozmawiamy o tym kim jest osoba, którą nazywamy mentorem W jaki sposób można sobie wybrać takiego mentora Czym się kierować i co Ci daje ten mentor Co możemy uzyskać od mentora I dlaczego warto mentora mieć
Dlatego, że sam w momencie kiedy zaczynałem i zastanawiałem się co ze sobą zrobić… to naturalnie mentora musiałem znaleźć, żeby zapytać go jak zrobić to co on osiągnął
Czyli już tutaj kształtuje się pewnego rodzaju definicja… W związku z tym, że osoba nazwana mentorem to jest osoba, która aktualnie jest w miejscu, w którym Ty chciałbyś być. Czyli można powiedzieć jest to osoba, która jest w stanie powtórzyć to co już osiągnęła
pamiętaj, że osoba, która jest w tym miejscu co chciałbyś być, ale tylko dzięki temu, że np. dostała spadek to jej nie można nazwać mentorem, ponieważ nie osiągnęła tego przez ciężką pracę, którą jest w stanie powtórzyć…
Czyli załóżmy, że teraz zabierają mi wszystko i mam zero pieniędzy na koncie… Odpalam nowy kanał na YouTubie, zaczynam działać z różnymi biznesami, może wezmę pożyczkę… ale na pewno zaraz będę miał znowu dużo pieniędzy w związku z tym, że potrafię znowu zrobić to co zrobiłem
Więc moim zdaniem osoba, która jest nazywana mentorem jest to osoba, od której Ty możesz zgapić to co ona robi na co dzień, żeby osiągnąć taki rezultat jaki ona ma. I najlepiej żeby to było udokumentowane w taki sposób, że Ty jesteś w stanie prześledzić drogę tej osoby
Drugą rzeczą jest to, że pamiętaj… mentor nie jest zobligowany tym, żeby uczynić z Ciebie bogacza. Dlatego, że często błędnie myślimy, że skoro np. wybieram „tego gościa” to on jest teraz zobligowany do tego, żeby mnie uczyć… Nie! Bo to nie działa na takiej zasadzie, że mentor jest zobligowany, żeby Ci coś zrobić. Może Ci zrobić np. taki szablon na 30 dni albo wyzwanie na 90 dni i Ci zlecić, żebyś Ty to wykonał… Tylko ja wiem, że jeżeli sam nie podejmiesz decyzji, że chcesz cisnąć, że chcesz zarabiać kasę to ja takich szablonów mogę Ci 30 narysować i Ty tego i tak nie będziesz robił. Pamiętaj również, że można powiedzieć taki oklepany szablon nie zadziała w każdej sytuacji… w jednej zadziała, a w innej nie W jednym środowisku może zadziałać, a w drugim nie. W jednej grupie społecznej może zadziałać, a w drugiej nie. W jednym kraju może zadziałać, a w drugim może nie zadziałać. Dlatego pamiętaj też o tym, że nie da się zrobić takiego szablonu idealnego, który będzie dopasowany do każdej sytuacji. Mentor ma bardziej Cię inspirować i pokazywać Ci kierunek Niestety Ty musisz tą drogę sam przejść. Bo to nie działa na takiej zasadzie, że ja np. Ci powiem „ Słuchaj w czwartki dodajesz posta opartego o drzewa, w piątki masz nagrać taki film, w sobotę taki…” Nie – to nie będzie wgl działać… bo to jest tak jakbyś chciał się przygotować do walki bokserskiej…
ja mogę Ci pokazać ogólnie chwyty, ale nie mogę Ci przygotować strategii na cały sparing… Dlatego, że potem gość zachowa się inaczej niż ja się spodziewałem to to się nie uda. Dlatego to nie działa na takiej zasadzie, że ja Ci będę mówił dokładnie.
Co powinieneś z kolej robić
Pamiętaj, że za każdym razem kiedy robimy cokolwiek w swoim życiu to zależnie od sytuacji, mamy przywdzianą maskę
Czyli w momencie kiedy np. ja jestem teraz z Klaudią to mam maskę partnera, jak załóżmy idę na imprezę to mam maskę imprezowicza, jak jestem na spotkaniu biznesowym bądź nagrywam film to mam maskę inwestora/ biznesmena/ mentora… zależy od sytuacji.
Zobacz, że np. człowiek, który jest ojcem inaczej się zachowuje wobec swojego dziecka i mówi mu np. „Słuchaj, nie wolno tak robić, bo to jest nieodpowiednie zachowanie…powinieneś roić w ten sposób…”. A inaczej się zachowuje jak np. pije z Tobą wódkę
Bo wtedy przywdziewa inną maskę. Dlatego jeżeli chcesz zarabiać w internecie, jeżeli chcesz robić to samo co ja, zarabiać tyle samo pieniędzy, albo i więcej to powinieneś sobie spróbować zrobić taką maskę jak ja i ją przywdziać.
Tylko jak zrobić taką maskę
Obserwuj swojego mentora. Zobacz co on robi, interpretuj, wyciągaj wnioski z jego poczynań. Zastanów się dlaczego on robi formę marketingu taką i taką… Dlaczego inwestuje w to i to… Dlaczego powiedział to o to…
Zobacz mógłbym Ci zrobić takie poradniki typu… wpłać tutaj kasę, wyciągnij tyle… ale oprócz tego robię materiały z różnych zakresów… samorozwój, motywacja, inspiracja, język ciała, nauka perswazji, budowy strony internetowej, jak robić zasięgi na social mediach … Czyli nie tylko stricte z zarabiania w internecie, robię szerokopojęty biznes i rozwój. Robię materiały z rozwoju, po to byś Ty mógł zrozumieć i wczuć się w moja osobę Bo w momencie, kiedy będziesz analizował to co ja robię to zrozumiesz moją koncepcję na to w jaki sposób podejmuję działania, żeby zarabiać w internecie A jeżeli zrozumiesz moją koncepcję i zrozumiesz na jakiej zasadzie ja działam, na jakiej zasadzie podejmuję decyzję to możesz sobie zadać pytanie co zrobił by Bartek w tym momencie. Jeżeli oczywiście interesują Cię wyniki takie jak ja mam… bo jeżeli uważasz, że moje wyniki są słabe to znajdź sobie kogoś, kto zarabia więcej niż ja i spróbuj go interpretować. Tylko pamiętaj też, że musisz czuć taką wewnętrzną koneksję, musi to być ktoś kto ma podobną koncepcję myślenia, bo inaczej nie będziesz czuł tego co on robi i nie będziesz działał tak jak on. A to chodzi o to, żebyś mógł go zduplikować. Czyli musisz się zastanowić co ten gość by zrobił w tej sytuacji i zrobić dokładnie tak jakby zrobiła ta osoba, która jest dla ciebie mentorem
Mentor to jest osoba, która otwiera drzwi
Tylko nie każda osoba jest na tyle zmotywowana, żeby przejść przez te drzwi… Bo decyzja to jedno, a praca to drugie.
Bo tą decyzję oprócz tego, że myślami to trzeba poprzeć także fizyczną pracą.
Nie zatrzymuj się na samym starcie… jak zacząłeś to super! Podjąłeś decyzję! Ale nie zatrzymuj się rób to dalej, rozwijaj się 
Mam nadzieję, że tym filmem Cię zmotywowałem i podejmiesz decyzję, że chcesz działać i chcesz zarabiać dużo pieniędzy
Z każdym upadkiem jesteś silniejszy!
Z każdym upadkiem jesteś silniejszy!
Jeżeli chciałbyś odnieść jakikolwiek sukces, w jakiejkolwiek dziedzinie to musisz nieustannie popełniać błędy…
Jeżeli będziesz popełniał te błędy to Twój organizm będzie się adoptował do tego, żeby robić te zadanie, które mu zleciłeś coraz lepiej i lepiej…
Np. w parku skateboard’owym osoby ćwiczące co chwilę się wywracają… ale to ich nie zniechęca i próbują dalej. Po iluś upadkach w końcu wiedzą jak zrobić trik poprawnie i już im wychodzi.
Oni wywracają się codziennie setki razy, żeby potem zrobić jeden raz poprawnie ten właściwy trik i nauczyć się go już powtarzać.
Oni mają mega zajawkę, ale widać na ich twarzach, że są wkurzeni tym, że im to nie wychodzi. Kwestia jest tego, że mimo tego, że są wkurzeni to oni dalej biorą tą deskę i cisną… aż w końcu nauczą się to robić poprawnie.
Także takie zaciętej walki Wam życzę! Żebyście też odnosili sukcesy w rzeczach, którymi się zajmujecie, czy w biznesach, którymi się zajmujecie.
d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d
Brak decyzji jest gorszy niż zła decyzja
Ludzie za długo się zastanawiają…
np. jakbyś miał stanąć na klifie i skoczyć na bungee to czym dłużej będziesz się zastanawiać, tym więcej będziesz miał wątpliwości…
I w ostatecznym rozrachunku oczywiście nie skoczysz, chyba że ktoś cię zepchnie na siłę
Tylko jeżeli stanął byś od razu na krawędzi… np. ja tak robiłem jak skakałem z takiego wysokiego komina… to tylko stanąłem na czubku, nie myślałem, popatrzyłem w dół i od razu się przechyliłem i skoczyłem…
I tak samo to działa w internecie…
Ludzie się przyglądają, obserwują, zastanawiają się, pytają swoje babcie, dziadków, przypadkowych ludzi… zamiast po prostu sprawdzić czy to działa. Zarejestrować się zrobić jakiś depozyt, wpłacić jakieś środki…W biznesach, w których aktualnie działam, można wypłacić sobie wkład, więc nie ma czegoś takiego, że czekasz załóżmy 4 miesiące, aż Twój wkład się wypracuje,tylko jak już np. uważasz, że firma jest ryzykowna to sobie możesz wyciągnąć te środki
Dlaczego poruszam ten tematDlatego, że właśnie przed chwilą kupiłem lot do Barcelony… więc za chwilę będziemy lecieć do Barcelony
I teraz powiem Ci jaki mam grafik…
Przede wszystkim mam kupiony sam lot…
Spania jeszcze nie mam
, dopiero za chwilę będziemy szukać, musimy kupić jeszcze walizki
, musimy pójść do kantoru
, załatwić opiekę dla psów
, posprzątać mieszkanie, dzisiaj robię swoje urodziny
i wynająłem salę, więc musimy jeszcze zrobić jedzenie na tą imprezę
, pomóc w przygotowaniu sali, a po imprezie posprzątać…
a jutro rano o 7/8 wstaję i jadę do Warszawy samochodem, który jest aktualnie u mechanika, czyli jeszcze dzisiaj muszę odebrać samochód od mechanika
Zobaczcie…
Wiedziałem, że będą problemy…ale przemyślałem sobie na szybko czy dam radę to zrobić…
jak stwierdziłem, że dam radę to od razu kliknąłem „kup” i kupiłem te bilety
Potem będę myślał na temat tego co może się złego przydarzyć, ale przede wszystkim moje nastawienie jest pozytywne Ja nie zakładam sobie, że może coś nie wyjść…Po prostu jak będzie jakiś problem to zastanowię się jak ten problem rozwiązać, ale nie zastanawiam się nigdy zbyt długo. Bo zazwyczaj jak ludzie zbyt długo się zastanawiają, ostatecznie kończy się tak, że nie podejmują żadnej decyzji. A brak decyzji jest gorszy niż złą decyzja
Takie jest moje zdanie na ten temat… Dlatego jeszcze raz apeluję do ludzi, którzy się zastanawiają…
Nie zastanawiajcie się, bo tracicie tak naprawdę okazję
Materiał nagrywałem już jakiś czas temu, ale to nawet dobrze, bo widzicie, że dałem radę ogarąć te wszystkie rzeczy i że ta zasada się sprawdza
Co zrobić żeby osiągnąć sukces?
Całkiem dobrze Ani trochę Średnio Wydaje nam się, że znamy siebie… Dopóki się nie poddamy… Palenie, schudnięcie, zrobienie formy, wzbogacenie się…
I wtedy zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy leniwi, mamy słabą siłę woli
, słabą determinacje, unikamy wysiłku i zbyt łatwo się poddajemy
Chciałbym Ci pomóc, ale pierwszą rzeczą, którą powinienem wiedzieć, jest: Czy masz to, czego potrzeba być bogatym
Czy jesteś wystarczająco zdeterminowany Czy będziesz ciężko pracował Czy masz kręgosłup biznesowy Czy masz wystarczająca wytrzymałość Potrafisz się skoncentrować na dłuższy czas Czy jesteś odważny
Widzisz, jeśli nie, szanse że odniesiesz sukces są niskie Nie próbuję Cię zniechęcić Staram się pokazać Ci, że zarabianie pieniędzy to umiejętność, której można się nauczyć tak długo jak osoba ucząca się jest gotowa na poświęcenia i chętna do nauki
Ty decydujesz
Jeśli na przykład chciałbyś wygrać w Wimbledonie, powinieneś zacząć grac w tenisa w wieku 5 lat, w wieku 14 lat już powinieneś wygrywać zawody dla juniorów
Nie możesz oczekiwać ze 40 letni facet z brzuchem wygra Wimbledon… Tak samo jest z zarabianiem kasy
Bogaci mają niesamowitą motywacje na zarabianie i daleko przesunięta granicę poświeceń
Zarządzają sobą i rezygnują z natychmiastowej nagrody w imię większej nagrody w dłuższym terminie Samokontrola i opóźniona gratyfikacja to przydatna sztuki do nauki
Bartek Żukiewicz
b b b b bb b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b
Nie czekaj, aż klient przyjdzie do Ciebie, Ty przyjdź do niego!
Nie czekaj, aż klient przyjdzie do Ciebie, Ty przyjdź do niego!
Dzisiaj opowiem Wam o książce, która jest napisana i opowiedziana przez gościa o imieniu Joe Girard
Joe Girard jest jednym z najlepszych/ czołowych sprzedawców samochodów
Autor w tej książce mówi jak on to robi, że jest najlepszym sprzedawcą w całej Ameryce.
Opowiada, że był czas w jego życiu kiedy nie miał pieniędzy nawet na jedzenie…
wtedy właśnie przyszedł do serwisu i chciał zacząć pracę jako sprzedawca samochodów
Po rozmowie z właścicielem salonu dowiedział się że ludzie, którzy zajmują się w firmie sprzedażą zajmują się klientami, którzy przychodzą z „ulicy”…
*bo kiedyś nie kupowało się aut głównie przez internet, tylko przychodziło się do salonu
… i Ci sprzedawcy mieli namówić klienta do kupna jakiegoś samochodu, najlepiej jak najdroższego, żeby firma jak najwięcej zarobiła ze sprzedaży
Właściciel salonu Chevroleta powiedział:
Moich pracowników, którzy zajmują się sprzedażą jest za dużo w stosunku do klientów którzy chcą nabyć te samochody, więc naturalnie nie mogę Ci dać tej pracy, bo już jest za duża konkurencja w tej branży.
Na co Joe zapytał: No to jaki jest problem?
Właściciel: Taki, że nie mamy wystarczająco dużo klientów którzy przychodzą.
Joe: Słuchaj, a jak ja bym Ci powiedział, że nie będę korzystał z klientów, którzy przychodzą do salonu tylko znajdę sobie własnych i jeżeli uda mi się coś sprzedać to dostanę prowizję, a jeżeli nie uda mi się nic sprzedać to nie dostanę, co ty na to?
Właściciel: W sumie czemu nie, jeżeli nie będziesz tutaj robił konkurencji, a masz przyprowadzić dodatkowe pieniądze do firmy to pewnie, chciałbym Cie zatrudnić…Jak myślicie co Joe zrobił
Wziął książkę telefoniczną, wyrwał 3 strony i dzwonił po kolei telefon po telefonie…
Dzwonił do ludzi i oferował im samochody. Robił różne sztuczki np. mówił:
„Dzień dobry, czy dodzwoniłem się do [imię i nazwisko], która chciała nabyć samochód?”
Ta osoba mówiła, że nie, to pomyłka.
A on:„Aha, a skoro już rozmawiamy to może zastanawiała się Pani, żeby jakiś samochód w jakiejś najbliższej przyszłości kupić?”
A ta osoba np. mówiła, że na razie nie.
To on: „W takim razie za ile będzie Pani chciała kupić taki samochód? Za 3 miesiące, 6 miesięcy, czy może za rok?”
I ona np. mówiła, że myśli, że za ok pół roku będzie chciała zmienić samochód.
Joe zapisywał sobie ich numery i o czym z nimi gadał (gdzie mieszkają, czym się zajmują, jakie mają hobby, ile mają dzieci…). Robił sobie takie notatki
i za pół roku odzywał się do tej osoby i mówił: „Dzień dobry Pani [imię], pamiętam, że pół roku temu mówiła Pani, że chce nabyć samochód za pół roku. Pamiętam jak rozmawialiśmy! Pani zajmuje się [np. pieczeniem babeczek]… Mam dla Pani super okazję…. Mam dla Pani samochód Chevrolet [więcej info]…. Jeżeli jest Pani zainteresowana to zapraszam do siedziby…”
I chodzi o to, że bardzo dużo ludzi jeżeli coś sprzedaje to im się wydaje, że klient sam przyjdzie i kupi taki produkt… I robi właśnie tak jak Ci dilerzy samochodów, którzy czekali w siedzibie… Czyli np. masz biuro nieruchomości które jest w rynku i będziesz liczył i bazował tylko na klientach, którzy przechodzą przez rynek… czekając, aż przejdą rynkiem i zobaczą reklamę… A właśnie problem jest taki, że jeżeli chcesz zarabiać więcej kasy to Ty musisz wyjść do ludzi, a nie ludzie do Ciebie.
Więc dzisiejszą zasadą sukcesu będzie to, że jeżeli sprzedajesz jakikolwiek produkt bądź usługę to Ty musisz wyjść do ludzi i dać im informację, że taki produkt sprzedajesz!
Powodzenia!
Skończ sprzedawać, zacznij zamykać sprzedaż
Skończ sprzedawać, zacznij zamykać sprzedaż
Powinniśmy rozróżniać osoby, które sprzedają, żeby sprzedawać, a osoby, które sprzedają, żeby zamknąć sprzedaż Niby wszyscy robią to w tym samym celu, jednak mają różne wyniki
Przeanalizujmy co się bardziej opłaca…
Sprzedawca który…
…robi sprzedaż dla sprzedaży mniej zarabia
np. osoby które wciskają parą róże na rynku, a kiedy kobieta przyjmie to każą płacić mężczyźnie, który z nią idzie
Stosują one agresywne techniki sprzedaży i nie zyskują dzięki temu stałych klientów, a często nie zyskują nawet jednorazowych
…sprzedaje żeby zamknąć sprzedaż więcej zarabia
Sprzedają umiejętnie i inteligentnie. Zanim zaczną sprzedaż już mają „coś ugrane”, czyli…
np. sprzedajesz czekoladki to dajesz spróbować i jak widzisz, że potencjalnemu klientowi smakuje to zaczynasz sprzedaż
Dzięki temu już na samym początku masz chętnego do zakupu i sprzedaż to tylko formalność
W filmiku znajdziesz więcej szczegółów
m m m mm mm m mm mmm m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m mm m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m mm m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m m